26
05.2014

Sąd w Wyszkowie uwalił oskarżenie Straży Gminnej w Nadarzynie




Jak to się stało w ogóle, że sprawą wniesioną przez Straż Gminną w Nadarzynie zajął się Sąd w Wyszkowie a nie Sąd w Pruszkowie? Otóż ze względu na miejsce zamieszkania obwinionego. Pisaliśmy już o tym, że w przypadku oskarżenia właściciela (lub współwłaściciela albo posiadacza) pojazdu o wykroczenie niewskazania kierującego, czyli z art. 96 par. 3 kw miejscem popełnienia wykroczenia nie jest miejsce wykroczenia drogowego ale miejsce podjęcia wezwania, czyli właśnie adres zamieszkania właściciela pojazdu. W tym przypadku widać obwiniony współwłaściciel mieszkał w rejonie wyszkowskiego sądu.

Gdy będziecie się Państwo zapoznawać z poniższym wyrokiem uniewinniającym, do którego udało się doprowadzić dzięki temu, że Czytelnik skorzystał z naszych rad i wzorów dokumentów to zwróćcie uwagę na kluczowe argumenty sądu zawarte w uzasadnieniu. aaaaa

Po pierwsze: gdy nie widać postaci nie można przypisać winy właścicielowi pojazdu, że nie był w stanie rozpoznać i skazać, jeśli oczywiście nie miał umiejętności wróżenia z fusów.
Po drugie: tym bardziej nie można winić za brak wiedzy i odmowę wskazania (sąd nie dopatrzył się w tym wypadku nawet winy nieumyślnej - i słusznie) jeśli samochód użytkują różne osoby z rodziny.
Po trzecie: właściciel pojazdu gdy nie jest pewny kto kierował lecz nie wyklucza, że on też mógł może bezkarnie odmówić wskazywania kierującego ponieważ nie ma obowiązku samooskarżania się, albo dostarczania dowodów swojej niewinności (czyli zwalania winy na najbliższych),
Po czwarte: jest koronna zasada, że nie ma domniemań winy a wszelkie wątpliwości sąd musi rozstrzygać na korzyść obinionego.

Punkt trzeci, jest przy tym zbieżny z argumentacją Trybunału Konstytucyjnego, który dlatego właśnie, że następuje w wezwaniach alternatywnych złamanie tej zasady gwarantującej bezkarność właściciela pojazdu uznał owe wezwania za wysyłane bez podstawy prawnej, co w konsekwencji czyni całe następujące po nim postępowanie nieważnym, bez względu na to jak się zachowa wzywany.

Słowem wyrok absolutnie potwierdza słuszność naszej wykładni i w jego konsekwencji uniewinniony powinien się domagać odszkodowania zgodnie z art. 114 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia - napiszemy jeszcze o tym.

Wyszkw1jpg

Wyszkw2jpg

Wyszkw3jpg

Wyszkw4jpg



Kategorie