11.2014
Uchylamy mandat, który przyjęliśmy
Nasz serwis co do zasady nie zajmuje się mandatami wręczanymi na goracym uczynku, ale postanowiliśmy spełnić powtarzające się w mailach życzenia czytelników i poradzić co robić, gdy już przyjeliśmy mandat na gorącym uczynku, albo gdy taki mandat został nam doręczony pocztą lub w komendzie Straży Miejskiej, Straży Gminnej lub Policji.
Są bowiem sytuacje, że człowiek niedoinformowany lub działający w stresie przyjmuje mandat, pomimo, że powinien odmówić a dopiero później, gdy ochłonie lub zrobi rozeznanie prawne, zastanawia się dlaczego w zasadzie to zrobił: "dlaczego przyjałem mandat, przecież zarzucanego czynu nie popełniłem?".
Tak często jest, gdy zostaliśmy strzeleni radarem typu ISKRA-1, lub laserem nie nadającym się do pomiarów predkości; gdy zostaniemy wrobieni w popełnienie wykroczenia lub przypisze nam się sprawstwo kolizji wbrew przebiegowi sytuacji; gdy otrzymamy mandat pomimo, że czyn zabroniony nie miał miejsca lub gdy odbierzemy mandat, bo nie zostaliśmy należycie pouczeni o naszych prawach, albo wręcz zastraszeni lub w inny sposób oszukani przez osobę mundurową. Bardzo często wiele z wymienionych przypadków ma miejsce jednocześnie - czego efektem jest, że zostajemy z drukiem mandatu w ręku.
Czy możemy wtedy jeszcze się bronić?
Otóż TAK, pomimo, że po przyjęciu nienależnego mandatu jesteśmy w o wiele cięższej sytuacji prawnej niż gdybyśmy po prostu przyjęcia mandatu odmówili. Nie jest to jeszcze koniec świata i możemy się ratować. Pod warunkiem, że będziemy wiedzieć co robić i zadziałamy odpowiednio szybko.
Po pierwsze nigdy nie pomylmy wezwania mandatowego lub opłaty dodatkowej za nieopłacone miejsce parkingowe z mandatem karnym. To kompletnie inne dokuemnty. Pierwszy jest wezwaniem jakie otrzymujemy od Straży Miejskiej, Gminnej lub GITD związanym z fotoradarem, parkowaniem w miejscu niedozwolonym, monitoringiem miejskim lub ViaToll, którego zadaniem jest dopiero ustalenie sprawcy wykroczenia i wymuszenie na nas zgody na grzywnę zanim jeszcze mandat nam wręczono, lub byśmy wskazali winnego - takimi wezwaniami głównie zajmuje się serwis www.Anuluj-Mandat.pl (no na razie oprócz ViaToll) i tym wezwaniom są poświecone głownie nasze porady i dokumenty, ale takie wezwanie mandatem nie jest.
Nie jest też mandatem druk administracyjny o nałożeniu opłaty dodatkowej za nieopłacenia miejsca w parkometrze. Nie może być, bowiem mandat karny nie dotyczy prawa aministracyjnego ale prawa wykroczeń, a opłata dodatkowa nie jest wysyłana dlatego, że pojazd stanął tam gdzie nie miał prawa, bo miał prawo, gdyz było to miejsce wyznaczone do parkowania, tyle tylko, że miejsce płatne, a takiej opłaty nieuiszczono. Brak opłaty parkingowej nie jest jednak wykroczeniem, więc o mandacie karnym nie może być mowy.
Krótko mówiąc mamy trzy rodzaje mandatów: GOTÓWKOWY, ZAOCZNY i KREDYTOWY - a każdy z nich jeśli jest wręczny do ręki wygląda tak:
Zauważcie, druk ten sam, mandaty różnić się będą tylko zakreśleniem (zaznaczeniem) rodzaju mandatu, a bedzie to bardzo istotna różnica - o czym niżej.
Ponadto, powyższy druk jest obowiązujący i zgodny z Rozporządzeniem, ale czasem może zostać nam przysłany taki mandat, równie niebezpieczny, bo sądy kompletnie się nie przejmują czy kwit, który spełnia rolę mandatu jest zgodny ze wzorem w aktach prawnych i ma wymagane cechy (konia z rzędem temu, kto powie jakiego rodzaju mandatem jest ten na zdjęciu poniżej) :
I teraz UWAGA: zgodnie z art. 98 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia mamy te trzy rodzaje mandatów.
Gotówkowy wręcza sie tylko wtedy, gdy grzywna jast nakładana wobec osoby czasowo przebywającej na terenie Polski lub nie mającej stałego miejsca zamieszkania albo pobytu (ar. 98 par. 2 kpw). Dlatego "gotówkowy" gdyż ukarany uiszcza grzywnę w gotówce bezpośrednio funkcjonariuszowi. Pamietajmy, że tylko w takim przypadku grzywna może być uiszczona na ręce funkcjonariusza, gdy mamy miejsce pobytu, lub zameldowania w Polsce oczekiwanie, że zapłacimy dotówką jest w istocie namawianiem nas do zapłacenia łapówki. Zwracajmy też uwagę, czy nie płacimy gotówką za mandat kredytowy lub zaoczny.
Mandat gotówkowy uprawomacnia się natychmiast w momencie wręczenia grzywny w gotówce funkcjonariuszowi - co jest bardzo istotną informacją, jeśli chodzi o termin, jaki mamy potem na jego uchylenie.
Mandat Kredytowy wręczyć można każdej innej osobie, niż ta wymieniona przy mandatcie gotówkowym. Jest to najczęściej wręczany mandat zarówno na gorącym uczynku, jak w komendzie czy przysyłany w ślad za wcześniejszym wezwaniem z fotoradaru lub za złe parkowanie. Kredytowy mandat karny musi zawierać pouczenie o obowiązku uiszczenia grzywny w terminie 7 dni od daty przyjęcia mandatu i skutkach jego niezapłacenia. UWAGA: staje się prawomocny z chwilą pokwitowania jego odbioru przez ukaranego (art. 98 par. 3 kpw). To warunek bezwzględny, jeśli więc pokwitujemy na poczcie osobiście przyjecie przesyłki z tym mandatem to jest on prawomocny, natomiast jeśli poczta wyda przesyłkę żonie, matce, lub innemu domownikowi niż ukarany, to mandat wprawdzie zostanie uznany za doręczony na zasadach ogólnych, ale nie będzie jeszcze prawomocny z powodu braku pokwitowania jego odbioru przez ukaranego.
Dlatego, obawiając się takiej sytuacji czasem pocztą może nam zostać przysłany mandat zaoczny.
Zaoczny mandat karny powinien być stosowany właśnie wtedy, gdy wprawdzie osoba sprawca nie ulega wątpliwości ale nie zastano go w miejscu zamieszkania, albo nie ma pewności, że w ogóle on tam przebywa. Mandat "zaoczny" pozostawia się wówczas w takim miejscu, by sprawca mógł go niezwłocznie odebrać. Osoba reprezentujaca instytucję lub miejsce pozostawienia mandatu zaocznego podpisuje takie oto zobowiązanie:
Zaoczny mandat karny musi wskazywać gdzie w terminie 7 dni od daty jego wystawienia ukarany może uiścić grzywnę, oraz informować o skutkach jego niezapłacenia. Taki mandat staje się prawomocny z chwilą uiszczenia grzywny we wskazanym miejscu i terminie.
UWAGA: Przy mandacie zaocznym mamy absolutną niekonsekwencję ustawową odnośnie momentu jego uprawomocnienia. Po pierwsze co wtedy, gdy ukarany odbierze mandat po 7 dniach od jego wystawienia, nie mając możliwości zapłacenia grzywny we wskazanym miejscu i terminie? I co wtedy, gdy pomimo możliwości ukaranego grzywna we wskazanym miejscu i terminie nie zostanie zapłacona? Analiza prawna nie pozostawia wątpliwości: wtedy mandat zaoczny NIGDY nie staje się prawomocny, nie można więc przekazać grzywny do postępowania egzekucyjnego i to pomimo istnienia na nim pouczenia o konsekwencjach jego niezapłacenia. Pouczenie bowiem musi byc zgodne z obowiązującymi przepisami czyli art. 98 par. 4 i 5 kpw).
A póki mandat nieprawomocny, można po prostu przez ten cały czas odmówić jego przyjęcia zgodnie z art. 99 kodeksu postepowania w sprawach o wykroczenia (kpw) - czyli mamy do czynienia z sytuacją taką samą, jak każda inna odmowa przyjęcia mandatu karnego (czego konsekwencja jest mozliwość przekazania sprawy do sądu przez funkcjonariusza) - co zresztą sam art. 99 kpw w swojej treści expresis verbis podkreśla odnosząc sie bezpośrednio do mandatu zaocznego.
Przy okazji mamy też element humorystyczny, wykazujący jakimi bublami prawnymi są wszelkie ustawy, a nawet kodeksy w Polsce. Otóż zgodnie z art. 98 par. 5 jeśli ukarany uiści grzywnę ale w innym terminie niż zaznaczony lub w innym miejscu (nr konta nie jest miejscem bynajmniej) to mandat dalej będzie nieprawomocny, więc jeśli nikt przeciwko ukaranemu nie pójdzie do sądu może on się np. po roku ubiegać o zwrot uiszczonej kwoty, będącej świadczeniem nienależnym gdyż nie wynikającym z prawomocnie nałozonego mandatu :-). Z drugiej strony jeśli sprawa trafiłaby do sądu, to nawet jeśli grzywna została uiszczona 8-ego lub późnijszego dnia niż termin na mandacie, to jednak kara została zapłacona, a art. 5 par. 1 pkt 8 wyklucza prowadzenie kolejnego postepowania w tej samej sprawie, a warunek wniosku do sądu z art. 99 kpw (nieuiszczenie grzywny) nie został spełniony.
Wpłacamy więc jeden dzień później, albo kilka dni później niż na mandacie, do sądu iść nie mogą, czekamy, aż roczny termin (od czynu zabronionego) na sądowy wniosek o ukaranie minie i składamy wniosek o zwrot kwoty grzywny zapłaconej przez pomyłkę, na podstawie nieprawomocnego mandatu zaocznego w sposób niezgodny z zawartymi na nim warunkami.
Jak chcecie zapamietajcie i przećwiczcie w ten sposób Mandat Zaoczny, może być niezła zabawa prawna. M
MY tymczasem się zajmiemy wyjaśnieniem co zrobić, gdy już przyjęliśmy mandat (gotówkowy, kredytowy) lub go opłaciliśmy (zaoczny) i stał się on prawomocny:
W takiej sytuacji, zgodnie z art. 101 par. 1 kpw mamy 7 dni na złożenie wniosku o uchylenie prawomocnego mandatu karnego prosto do Sądu właściwego dla miejsca nałożenia kwestionowanej grzywny. Podstawą merytoryczną takiego wniosku (wykazać to musimy w uzasadnieniu) musi być fakt nałożenia grzywny za czyn nie będącym czynem zabronionym, jako wykroczenie.
To są te wszystkie sytuacje, gdy jesteśmy np mierzeni ISKRĄ lub innym syfem i twierdzimy, że tak naprawdę to żaden dowód, bo czynu przekroczenia prędkości nie popełniliśmy i to nie nas mierzono; to wszystkie te sytuacje, gdy wmówiono nam, że podczas kolizji popełniliśmy wykroczenie a tak nie było; to wszystkie tego typu kwestie gdy przysłano nam już mandat (nie wezwanie) za wjazd na skrzyżowanie na żółtym, za samo przekroczenie linii warunkowego zatrzymania; gdy wręczono nam mandat za parkowanie na trawie, za parkowanie stwierdzone "na oko" zbyt blisko skrzyżowania, lub gdy wciśnięto nam na komendzie (albo przysłano) za art. 96 par. 3 kw - niewskazanie sprawcy - pomimo, że wykroczenia nie popełniliśmy, gdyż działaliśmy w ramach swoich kodeksowych praw podejrzanego, świadka lub po prostu nie znaliśmy osoby kierującej. No i w końcu to wszystkie wkręty z dziwnymi zdjęciami z fotoradarów, które zakończyły się nadesłanym mandatem, bo wcześniej na cośtam się nieopatrznie zgodziliśmy.
Oczywiście przypadków niesłusznego wręczenia mandatu może być wiele więcej i nie każdy nasz wniosek zostanie uznany przez Sąd, ale mamy zawsze 7 dni i jeśli w tym terminie taki WNIOSEK O UCHYLENIE PRAWOMOCNEGO MANDATU złożymy do właściwego sądu, to mamy szansę ten mandat uchylić i do czasu rozpatrzenia wniosku przez sąd nikt nie ma prawa karać nas punktami karnymi ani wymagać zapłacenia grzywny. Jeśli jednak grzywna zostałaby zapłacona przez nas a mandat uchylony, to pieniadze będą musiały zostać nam przez Policję, Straż Miejską. Gminną lub GITD zwrócone.
Czy już widzicie Państwo róznicę pomiedzy naszą sytuacją prawną w przypadku odmowy przyjącia mandatu (1), a uchylaniem przez nas mandatu przyjętego i prawomocnego (2)?
Sytuacja 1. - to organ musi zebrać dowody dotyczące sprawcy i pójść do sądu. Ma na to rok od chwili czynu i pójdzie albo nie pójdzie, wszytsko zależy od tego co się uroi pod czapką funkcjonariusza i jak mądrze będziemy się bronić w postepowaniu wyjaśniającym.
Sytuacja 2. - to my musimy sporządzić wniosek o uchylenie mandatu, dobrze go uzasadnić i złożyć do sądu właściwego (można wysłać poleconym, liczy się data nadania) ale mamy na to tylko 7 dni od uprawomocnienia się mandatu karnego. Jest to termin zawity, nieprzekraczalny i po nim nie ma co próbować.
Nie zawsze jednak mamy refleks i jesteśmy przygotowani na tyle, by wiedzieć z miejsca, że mamy podstawy do odmowy przyjecia mandatu. Jednak jak widać gdy pojawia się najmniejsza wątpliwość lepiej mandatu nie przyjąć niż potem sprawę odkręcać i samemu wystepować o uchylenie. Nie bójmy się przy tym gróźb sądem. Po pierwsze przed sądem można wygrać, po drugie do sądu sprawa trafi albo nie, a po trzecie groźby wymierzenia przez Sąd kary 5000 zł. można między bajki włożyć. Sąd bowiem niemal zawsze zasądza karę współmierną (nawet jeśli byśmy przegrali), a więc na poziomie mandatu, który nam wcześniej próbowano wreczyć, albo na poziomie grzywny, na którą zgodę próbowano od nas wyłudzić.
By porada jednak była pełna, na koniec kilka wzorów wniosków o uchylenie mandatu, w zależności od jego rodzaju i sytuacji. Pierwszy dotyczy spraw na goracym uczynku - o których najmniej możemy powiedzieć z góry bo każda inna, a nastepne juś typowe dotyczące historii fotoradarowych i za złe parkowanie, czyli mandatów nadesłanych w ślad za wnioskiem lub wręczonych nam osobiście na jakimś przesłuchaniu:
Tu przykład wniosku o uchylenie od mandatu kredytowego (na czerwono nasze komentarze):
No i mandat zaoczny, którego tak naprawdę lepiej nie uiszczać, bo nieopłacenie go jest równoznaczne z odmową przyjęcia
(opisana sytuacja jest hipotetyczna, ale cóż, czasem robimy głupstwa). Przykład wniosku o uchylenie z naszymi czerwonymi komentarzami:
Przypominamy, tekst jest o sposobach uchylenia przyjetego prawomocnego mandatu karnego nie wezwań jakie nazywamy często mandatami, kar za niekorzystanie z parkometru (opłat dodatkowych) czy świstków, z czerwonym skośnym paskiem, które wciskają nam za wycieraczkę na szybie. To wszystko to nie mandaty.
A jak pomimo tego tekstu nie wiecie co robić to skorzystajcie z naszych porad na blogu (po prawej spis) lub w FAQ (spis treści na górze). Czytajcie też nasze komentarz doraźne na fejsie https://www.facebook.com/anulujmandat - lajkujcie i polecajcie znajomym.
A profilaktycznie zaglądajcie też tutaj, wtedy unikniecie wielu zaskoczeń: http://anuluj-mandat.pl/map