21
04.2015

Omówienie najnowszych zmian w prawie dotyczących kierowców




Na początek należy zdementować taką plotkę i kaczkę dziennikarską pojawiającą się tu i ówdzie:

Sejm przeforsował niekonstytucyjną zasadę, zgodnie z którą płacić mandat z fotoradaru będzie musiał właściciel pojazdu, a nie ten, kto wykroczenie rzeczywiście popełnił

http://niewygodne.info.pl/artykul5/02188-Setki-nowych-fotoradarow-i-wyzsze-mandaty.htm

 

Otóż, nie jest prawdą, że Sejm "przeforsował" te zapisy. Po I czytaniu projekt ustawy (druk sejmowy nr 3222) został 18 marca dopiero skierowany do Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, termin posiedzenia w tej sprawie nie został jeszcze zaplanowany. 


Przepis ten jest niekonstytucyjny ze względu na złamanie zasady nulla poena sine lege certa, bo wysokość kary będzie się zmieniała ze względu na sposób ujawnienia tego samego czynu zabronionego (policja/inna służba vs. fotoradar). Do tego skoro za fotoradar nie będzie pkt karnych, to na to właśnie czekali ci, których stać na samochody za 800 tys. i więcej - po prostu "kary administracyjne" na kilka tys. rocznie wrzucą sobie w koszty bez obaw o utratę prawa jazdy. Dodatkowo, z tego co się doczytałem, karany może być również posiadający tytuł prawny posiadacz pojazdu, wskazany przez właściciela, czyli dalej można podawać jako posiadacza obcokrajowca spoza UE, co będzie oznaczało nieskutecznosć egzekucji administracyjnej. Może to prowadzić do rozwinięcia się systemu obcokrajowców-słupów do wynajęcia, na podobnych zasadach jak handel punktami karnymi.

Byłaby tez złamana fundamentalna zasada nullum crimen sine culpa, bo będzie karany własciciel pojazdu nie sprawca, a trudno sobie wyobrazić, ze zostanie wyłączoną z karania na mocy kw i kpw część wykroczeń tylko ze względu na sposób ich rejestracji. To byłoby złamanie fundamentalnych praw, na których oparte jest całe prawo karne (rodzaj dowodu nie decyduje o przestepstwie tylko prawda materialna ustalona przez sąd). Z kolei jesli tego nie wyłączą będziemy mieli albo podwójne karanie, albo zadziwiajacą historię niewszczynania postępowania wyjaśniajacego dot. ustalenia sprawcy wykroczenia, gdyż została juz ukarana inna osoba.

Tym samym sposobem można by stworzyć niebezpieczny precedens "wyłączania" poszczególnych przestępstw lub wykroczeń spod prawa karnego/wykroczeniowego i wrzucania do prawa administracyjnego. Gdyby obowiązywały w tym samym czasie dwa różne tryby i dwie różne kary za ten sam czyn to... Chyba byłby to pierwszy taki przypadek w polskim prawodawstwie.

Poroniony pomysł ustalenia zastępczego karania jakiegoś "chłopca do bicia" lub "kozła ofiarnego" w zastepstwie rzeczywistego sprawcy wykroczenia nie tylko demaskuje brak związku motywu stawiania i używania fotoradarów z poprawem bezpieczeństwa na drodze (pirat drogowy mający pewnosć, że zawsze ktoś inny zapłaci za niego nie zdejmie nogi z gazu póki kogoś nie zabije); kojarzy sie też jak najgorzej, z odgórnym ustaleniem przez Niemców w latach 30-tych, że wszystkiemu winni są jacyś "Żydzi" poprzez wprowadzenie Ustaw Norymberskich. Szkoda gadać.

Już zresztą rozpoczęly się protesty firm leasingowych, banków i przedsiębiorców będących wlaścicielami flot samochodowych. Dlaczego mają ponosić kary za takich kierowców?

 

Przejdźmy do omówienia rzeczywiście wprowadzonych zmian:

OPINIA PRAWNA W ZAKRESIE ZMIAN USTAWY PRAWO O RUCHU DROGOWYM ORAZ INNYCH USTAW

przygotowana w marcu 2015. 

Już po przygotowaniu niniejszej opinii ustawy wg. ww. projektów zostały uchwalone i podpisane przez Prezydenta RP

(dopisek Redakcji Anuluj-Mandat.pl)

 

  1. Podstawa prawna.

 

-    Druk 3222, z dnia 13 stycznia 2015 roku. Poselski projekt o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz o zmianie niektórych innych ustaw.

-    Projekt ustawy o zmianie ustawy - Druk nr 2169 2169-A

-    Projekt „Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń”, według stanu na dzień 6 marca 2015 roku.

 

  1. Cel opinii.

 

Niniejsza opinia zostaje sporządzona jako analiza proponowanych przez ustawodawcę zmian w prawie o ruchu drogowym i innych ustawach. Opiniujący omówi najistotniejsze zmiany, ze szczególnym naciskiem na te, które potencjalnie mogą doprowadzić do nadużyć w przypadku przyjęcia projektu w treści nie zmienionej na dzień sporządzania niniejszej opinii, tj. dzień 16 marca 2015 roku.

 

  1. Treść Opinii.

 

A.

Zmiany proponowane w Druku nr 3222

 

Zgodnie z projektem – druk 3222 z dnia 13 stycznia 2015 roku, bliżej określony w pkt 1. niniejszej opinii zmianie uległyby m.in. następujące przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602 z późn. zm.) dalej również uord:

 

Zmiana treści art. 2 pkt 59, może sprawić co najmniej wszczynanie postępowań w oparciu o wszelkie urządzenie rejestrujące – „urządzenie ujawniające i zapisujące za pomocą technik utrwalania obrazów naruszenia przepisów ruchu drogowego”. Nowelizacja przepisów w taki sposób może spowodować wszczęcie postępowania w oparciu o nagranie z każdego urządzenia rejestrującego – np. telefon komórkowy. Taki stan rzeczy może prowadzić do bezpodstawnego nękania obywateli i zmuszanie ich do obrony przed wszechmocnymi funkcjonariuszami publicznymi.

 

Potencjalna treść art. 80b ust 1 pkt 5, może natomiast naruszać prawa obywatelskie. Rodzaj danych, które władza chce gromadzić o swoich obywatelach jest całkowicie zbędny i potencjalnie niebezpieczny. Wymienione dane nie przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa na drogach, a jedynie zagrożą bezpieczeństwu ochrony danych osobowych. Rejestr może pozostać bezużyteczny, gdyż dane będą się dezaktualizowały. W konsekwencji do ewentualnych wyjaśnień mogą i z pewnością będą wzywane osoby, które nie będą już właścicielami pojazdu – upublicznianie ujawnionych wykroczeń.

Opiniujący stoi na stanowisku, iż jeżeli rejestr obejmujący tak szczegółowe dane miał zostać przygotowany i prowadzony, to niezbędne byłoby zapewnienie odpowiedniego zabezpieczenia dostępu do jego zawartości. Opiniowany projekt nie przewiduje takiego zabezpieczenia.

 

Treść art. 129 ust. 2 pkt 9a, w związku ze zmianą treści art. 2 pkt 59, spowodowałby, iż funkcjonariusze, mogliby używać wszelkich urządzeń – telefony komórkowe, kamery wideo itp., celem dokumentowania popełnianych wykroczeń. Mogłoby to spowodować znaczny wzrost ilości wezwań kierowanych do obywateli i zmuszaniem ich do prowadzeniu korespondencji z organami ścigania – celem udowodnienia swej niewinności. Nałożenie obowiązku wskazanego w ust. 2a może z kolei spowodować niebezpieczne sytuacje na drodze. Należy zwrócić uwagę, iż nie w każdej sytuacji jest możliwość zatrzymania pojazdu – dwupasmowe drogi znajdujące się w licznych polskich miastach. Policjant winien, rozpocząć pościg za pojazdem dokonującym naruszenie, nawet w przypadku nieznacznego przekroczenia dozwolonej prędkości. W przeciwnym razie narażałby się na naruszenie obowiązków i konsekwencje służbowe. Podobnie treść ust. 7 narusza podstawowe prawa obywatelskie. Wprowadzenie wymienionego przepisu skutkować będzie obowiązkiem zatrzymywania kierujących, którzy „rażąco naruszyli przepisy ruchu drogowego”(pkt 3). Ten przepis może doprowadzić do znacznych naruszeń, zwłaszcza iż nie przewiduje on żadnego terminu do przekazania, nie zawiera też definicji „rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego”. Możliwa jest sytuacja, w której doszłoby do zatrzymania przekraczającego normy określone np. w Kodeksie postępowania karnego. Możliwa jest również sytuacja, w której Inspekcja Transportu Drogowego – dalej ITD., dokonywałaby zatrzymania kierowcy, który nieprawidłowo skorzystał z kierunkowskazu i zatrzymała go do czasu przyjechania policji (konsekwencja wprowadzenia art. 129a ust 2. pkt 2)).

 

Proponowana treść art. 140af. pkt 3, naruszałaby prawa obywatela do uczciwego postępowania i obowiązek udowadniania swej niewinności, co w demokratycznym Państwie prawa jest niedopuszczalne. Organ ujawniający wykroczenie karałby właściciela pojazdu wedle rejestru, który może być – i z pewnością będzie nieaktualny, wymuszając na obywatelach uczestniczenie w procesach, w których nie powinni uczestniczyć, gdyby Organ przeprowadził postępowanie wyjaśniające.

 

B.

Zmiany proponowane w projekcie ustawy Druk nr 2169 2169-A

 

Zgodnie z projektem – druk 2169 2169-a, bliżej określony w pkt 2. niniejszej opinii zmianie uległyby m.in. następujące przepisy ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602 z późn. zm.) dalej również uord:

 

Proponowane zmiany w mojej ocenie są pozytywne, przewiduje się kary dla młodych nieodpowiedzialnych kierowców, a także montaż tzw. „blokady alkoholowej”.

 

Wspomniana „blokada alkoholowa”, to „urządzenie techniczne uniemożliwiające uruchomienie silnika pojazdu silnikowego i pojazdu szynowego, w przypadku gdy zawartość alkoholu w wydychanym przez kierującego powietrzu wynosi co najmniej 0,1 mg alkoholu w 1 dm3” proponowana treść art. 2 pkt 84 uord). Ma być stosowana w przypadku gdy „zakaz prowadzenia pojazdów był wykonywany przez okres co najmniej połowy orzeczonego wymiaru, a w przypadku zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego na podstawie art. 42 § 3 lub 4 Kodeksu karnego przez okres co najmniej 10 lat, sąd może orzec o dalszym wykonywaniu tego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów niewyposażonych w blokadę alkoholową, o której mowa w art. 2 pkt 84 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 z późń. zm.5) ), jeżeli postawa, właściwości i warunki osobiste sprawcy oraz zachowanie w okresie wykonywania środka karnego uzasadniają przekonanie, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę nie zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Przepis art. 182 § 1 stosuje się odpowiednio.”. (zmiana poprzez dodanie treści art. 182a Kodeksu karnego wykonawczego). Zauważyć należy, iż proponowany środek ma na celu – zgodnie z jego treścią, złagodzenie bezwzględnego zakazu prowadzenia pojazdów, i będzie „nagrodą” dla osoby skazanej prawomocnym wyrokiem – będzie ona miała możliwość prowadzenia pojazdów z „blokadą alkoholową”, zamiast dotychczasowego zakazu „bezwzględnego”. Proponowane zmiany nie sugerują, jakoby „blokada alkoholowa” miła być orzekana obowiązkowo, wręcz przeciwnie, Sąd będzie musiał wysłuchać skazanego i dopiero gdy stwierdzi, jego postawa na to pozwala, może orzec ten środek.

W przypadku uzyskania przez obywatela prawa do korzystania z łagodniejszej formy zakazu prowadzenia pojazdów, to na nim będzie ciążył obowiązek zapewnienia sobie takiego pojazdu.

 

Ustawodawca proponuje, zmianę art. 140 uord, poprzez dodanie pkt 3a. Zmiana ta spowodowałaby iż „Decyzję o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdem silnikowym wydaje starosta w razie popełnienia przez kierującego pojazdem silnikowym w okresie 2 lat od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy

  1. a) przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub
  2. b) trzech wykroczeń określonych w art. 86 § 1 lub 2, art. 87 § 1, art. 92a w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h lub art. 98 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń – przy czym decyzja o cofnięciu uprawnienia jest wydawana na wniosek komendanta wojewódzkiego Policji;”.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na wymienione wykroczenia – prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, środków odurzających (art. 86 § 1, art. 87 § 1, przekraczanie prędkości art. 92a). Dodatkowo, należy zwrócić uwagę, iż kara w postaci utraty prawa jazdy, będzie mogła zostać nałożona, na wniosek Komendanta wojewódzkiego Policji.

 

W mojej ocenie, nie sposób nie zauważyć, iż zmiana art. 135 pkt 1a lit. a (jego dodanie), jest całkowicie nie do zaakceptowania. Ustawodawca proponuje aby przepis ten brzmiał następująco „Policjant […]zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na […] kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym.”.

 Przy takiej treści przepisu, policjant byłby jednocześnie sędzią i egzekutorem prawa – co w państwie demokratycznym nie może mieć miejsca. Wszystkim znany jest stan techniczny urządzeń służących do kontroli prędkości, np. brak odpowiednich certyfikatów, badań itp. W takich warunkach, policjant miałby prawo do zatrzymania prawa jazdy kierującemu pojazd, ze skutkiem natychmiastowym, bez jakiejkolwiek realnej możliwości odwołania. Ewentualne odwołanie będzie w praktyce rozpatrzone przez Sąd w terminie późniejszym – bliżej nieokreślonym. W praktyce wiadomym jest iż taki termin jest co najmniej kilkudniowy. Z uwagi na sposób działania funkcjonariuszy publicznych – liczne nadużycia prawa, wprowadzanie obywateli w błąd itp., ten zapis nie powinien pozostać w projekcie.

Należy zauważyć, iż zatrzymanie prawa jazdy, jest bardzo podobne do zatrzymania dowodu rejestracyjnego – co funkcjonuje w porządku prawnym od jakiegoś czasu. Obywatel nie ma możliwości odwołania się od natychmiastowej w skutkach decyzji. Zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym, pozostaje mu jedynie wydać dowód rejestracyjny – za pokwitowaniem, i następnie korzystać z przysługujących mu praw – np. odszkodowanie na drodze postępowania cywilnego.

Niezależnie od powyższego należy uznać, iż proponowana kara w postaci zabierania prawa jazdy na okres 3 miesięcy, nie jest zgodna z obowiązującym porządkiem prawnym, należałoby wprowadzić możliwość odwołania – również ze skutkiem natychmiastowym, chociażby w trybie tzw. „Sądów 24-godzinnych”.

 

C.

Zmiana rozporządzenia w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń.

 

Nowelizacja niniejszego rozporządzenia, wprowadza, nowe wyższe kary za dokonane wykroczenia, np. za zaparkowanie na miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej ustawodawca proponuje mandat w wysokości 800 zł – dotychczas 500 zł; z kolei za naruszenie zakazu wjazdu pojazdów silnikowych, z wyjątkiem motocykli jednośladowych Mandat w wysokości 550 zł – dotychczas 250 zł; za naruszenie zakazu postoju wysokość mandatu wzrośnie z kwoty 100 zł do kwoty 400 zł. Jednoznacznie widać, iż wzrost wysokości kar za wskazane przykładowo wykroczenia, jest znaczny.

Zauważyć należy również, iż zgodnie z art. 96 § 1 „W postępowaniu mandatowym można nałożyć grzywnę w wysokości do 500 zł, a w przypadku, o którym mowa w art. 9 § 1 Kodeksu wykroczeń - do 1000 zł.”. Na dzień sporządzania niniejszej opinii, nie ma informacji o planowanych zmianach wymienionego przepisu.

Zmiana wysokości kar, w kontekście przytoczonego przepisu skutkować będzie składaniem wniosków o ukaranie do Sądów za wykroczenia, za które kara nie będzie mogła zostać nałożona w tzw. „trybie mandatowym”.

 

E.

Inne proponowane zmiany w przepisach.

 

Kodeks Karny.

 

Zmianie ma ulec kara dla sprawców którzy w czasie popełnienia przestępstwa – przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, byli pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub zbiegi z miejsca zdarzenia. W przypadku zmiany w proponowanej formie, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów będzie orzekany na okres co najmniej 3 lat. Dodatkowo planuje się wydłużenie maksymalnego okresu zakazu prowadzenia pojazdów - z 10 do 15 lat, orzekanego wobec sprawców przestępstw i wykroczeń.

 

Ustawodawca wprowadza nową regulację – zakaz, mianowicie „Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”. W świetle art. 244 kodeksu karnego, nie sposób nie zauważyć, że lepiej dla potencjalnego sprawcy jest stracić prawo jazdy – orzeczenie o cofnięciu uprawnień, niż otrzymać zakaz prowadzenia pojazdów. To ostatnie karane jest 3 latami pozbawienia wolności. Nie sposób nie zauważyć nieproporcjonalność obu kar do obu czynów zakazanych. Należy uznać, iż proponowany wymiar kary powinien ulec zmianie, poprzez dostosowanie jej do wymiaru kary za prowadzenie pojazdu wbrew zakazowi.

 

Kodeks Wykroczeń.

 

Dotychczas ten, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu prowadził pojazd, nie mając do tego uprawnienia, podlegał karze grzywny. (art. 94. § 1). W przypadku przyjęcia zmiany tego przepisu, sprawca będzie musiał liczyć się z możliwością orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów.

 

Prawo o Ruchu Drogowym

 

Ustawodawca, przewiduje utratę prawa jazdy na okres 3 miesięcy, nie tylko w przypadku przekroczenia dozwolonej prędkości – o czym powyżej. Tym rygorem ma być obostrzone „przewożenie osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji; przepis nie dotyczy przewozu osób pojazdem komunikacji miejskiej w rozumieniu ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2011 r. Nr 5, poz. 13, z późn. zm.10) ), o ile w pojeździe przewidziane są miejsca stojące”. (art. 135 pkt 1a lit b). Dodatkowo ustawodawca przewidział liczbę osób która może być przewożona w autobusie – 5 osób, oraz w samochodzie osobowym – 2 osoby, bez obowiązku stosowania wymienionego przepisu.

 

 

Nie można zgodzić się z takim rygorem dla przewidzianego naruszenia, podobnie jak w przypadku zatrzymywania prawa jazdy za przekroczenie prędkości, tak i w tym przypadku, należałoby zasygnalizować brak jakiejkolwiek kontroli decyzji funkcjonariusza przeprowadzającego kontrolę. Jakiekolwiek decyzje podejmowane bez możliwości zbadania ich zasadności, stoją w sprzeczności z Konstytucją RP. Jeżeli ustawodawcy zależy na natychmiastowym skutku kary – zabranie prawa jazdy, to powinien skorzystać z instytucji „Sądów 24-godzinnych” lub chociażby nadzoru prokuratorskiego nad podejmowanymi przez policję decyzjami.

 

Radca Prawny Konrad Olczak z Anuluj-Mandat.pl

Do ww. opinii należy dodać nastepującą uwagę:

Obawiamy się nadużywania groźby zatrzymania prawa jazdy przy pomiarach dokonywanych przez Policję skompromitowaną i bezprawną ISKRĄ -1.

Kierowca może być stawiany przed alternatywą: "albo przyjmiesz mandat z ISKRY, albo zatrzymamy Ci "Prawo Jazdy" a Ty zanim udowodnisz w sądzie, że nasz pomiar przekroczenia powyżej 50 km/h jest niewiarygodny, będziesz bratku uziemiony". W ten sposób sam system może doprowadzic do sytuacji, że kierowca obawiając się nadużyć ze strony Policji często jeżdżący na odcinku "obstawionym" przez funkcjonariuszy z ISKRĄ, nie będzie zabierał ze sobą blankietu "Prawa Jazdy" woląc narazić się na niewielki mandat, za brak przy sobie uprawnień niż ryzykować, że zostaną mu one zatrzymane. Zatrzymanie to bowiem sytuacja doraźna, odmienna od utraty "Prawa Jazdy", gdyż zatrzymanie może nastapić tylko poprzez realny czyn zatrzymania blankietu "Prawka" za pokwitowaniem dla kierowcy i wpisaniem w system. Nie będą kierowcy wozić ze sobą blankietów - nie będzie zatrzymań, a co najwyżej mandat, którego przyjęcią też będą mogli odmówić.

Dojdzie więc do kuriozalnej sytuacji wytworzonej przez zbyt opresyjny system prawny i zdemoralizowane służby (bo takie są, jeśli wciąż używają ISKRY pomimo orzeczeń sądów http://anuluj-mandat.pl/blog/post/wyroki-dotyczace-iskry-i-innych-recznych-radarow), że bardziej będzie sie opłacało jeździć bez wymaganych dokumentów niż z nimi.

Warto też się zapopatrzyć w jakąś nawigację-społecznościową ostrzegającą nie tylko przed fotoradarami ale także pułapkami policyjnymi. Ta inwestycja może ochronić kierowcę przed nadużyciami władzy i bezprawnym zatrzymaniem Prawa Jazdy. My wynegcjowaliśmy dla Użytkowników Anuluj-Mandat.pl specjalną cenę na radiostrzegacz Coyote wraz z naszą darmową ochroną prawną http://anuluj-mandat.pl/coyote - tyle oprócz porad i mapki mogliśmy zrobić.

 

A tak mówiliśmy o tym w Polskim Radiu:

http://www.polskieradio.pl/130/2787/Artykul/1426093,Latwiej-stracic-prawo-jazdy

W przypadku dodatkowych pytań i wątpliwości zapraszamy do konsultacji indywidualnych http://anuluj-mandat.pl/advice

 

UWAGA: ZNALEŹLIŚMY METODĘ JAK SIĘ BRONIĆ SKUTECZNIE PRZED UTRATĄ PRAWA JAZDY NA 3 MIESIĄCE

http://anuluj-mandat.pl/blog/post/jak-sie-bronic-skutecznie-przed-zatrzymaniem-prawa-jazdy-na-3-miesiace

 



Kategorie