07
11.2014

Nie można właścicielowi pojazdu przypisywać winy na siłę za niewskazanie kierującego




Kolejny pozytywny wyrok dla naszego Czytelnika, wydany przez Sąd już po 30.09.2014 czyli już po słynnej Uchwale SN, która zdaniem Straży Miejskich miała przesądzić wszystko i doprowadzać do skazania każdego właściciela pojazdu z art. 96 par. 3 kwa, czyli za tzw "niewskazanie kierującego".

Pisaliśmy wtedy, że to mrzonki, ponieważ sprawa poruszona przez Sąd Najwyższy jest drugorzędna, przy tym, jakie prawa nadaje kodeks wzywanemu, w jakim stopniu strażnicy łamią prawa obywateli podawanych do sądu i jakie są obowiązki samego Sądu przy badaniu sprawy i ferowaniu wyroku.

http://anuluj-mandat.pl/blog/post/straz-miejska-i-gminna-moze-byc-juz-oskarzycielem-publicznym-przed...

Wszyscy Użytkownicy serwisu www.Anuluj-Mandat.pl , którzy śledzą nasze wpisy na blogu wiedzą już, że całej wiedzy nie ujawniamy drogą publiczną, by nie ułatwiać strażnikom gnebienia włascicieli pojazdów przed sądem (większość jej jest za to w dokumentach generowanych przez Was u nas indywidualnie i w poradach mailowych), przy czym wyjątkiem są publikowane uzasadnienia takich wyroków jak ten poniższy Sądu Rejonowego w Nysie z dnia 8 października 2014 r. syg. akt II W 554/14.

Wskazuje on, że zgodnie z zasadą "in dubio pro reo" zawartą w art. 5 par. 2 kpk w związku z art. 8 kpw wszelkie wątpliwości należy ZAWSZE rozstrzygać na korzyść obwinionego. Jeśli więc właściciel pojazdu twierdzi, że nie pamiętą lub podaje inne powody uniemozliwiające mu identyfikację lub wskazanie kierowcy (np. dlatego, że korzysta z prawa do milczenia, które przysługuje podejrzanemu zawsze, a świadkowi w pewnych okolicznościach) i nie można tych powodów podanych przez właściciela pojazdu jednoznacznie OBALIĆ, to nawet najmniejszą wątpliwość w sprawie trzeba interpretować na korzyść obwinionego i go uniewinić. Bowiem inne zachowanie byłoby złamaniem tej zasady i domniemaniem winy, a tego ani organowi mandatowemu, ani tym bardziej sądowi czynić nie wolno. 

Przypominamy, że takie wątpliwości (co najmniej wątpliwości) bedą zawsze, gdy wezwanie odbierze kto inny niż własciciel (o tym pisze też Sąd), gdy jest tzw doreczenie zastepcze (czyli żądanie organu nie zostało w ogóle fizycznie odebrane) oraz zawsze, gdy żądanie było w wezwaniu alternatywnym (quiz) uznanym przez Trybunał Konstytucyjny za wysyłane bez podstawy prawnej.

Poniżej całość wygranego wyroku (efekt wniosku nr 3 i właściwie prowadzonej strategii obronnej od początku sprawy):

Nysa1jpg

Nysa2jpg
Nysa3jpg

Nysa4jpg

Nysa5jpg
Nysa6jpg

Nysa7jpg

I reakcja w mediach (Nowiny Nyskie):

Artyku z Gazety Nowiny Nyskiejpg



Kategorie