27
11.2014

Oszuści z Kobylnicy od lat wyłudzają pieniądze za pomocą bezprawnego fotoradaru




Sprawa fotoradaru w Kobylinicy, przy ul. Witosa, bezprawnie obsługiwanego przez tamtejszą Straż Miejską ciągnie się od 2010 r.. Wtedy weszły w życie przepisy wymagające uzyskania przez Straże Miejskie zgody zarządcy dróg i GITD, by móc obsługiwać fotoradary satacjonarne. Krótko mówiąc: jesli Straż Miejska nie uzyskała w stosunku do fotoradaru stacjonarnego na swoim terenie m.in. zgody Głównego Inspektora Transportu Drogowego, to nie ma żadnego prawa do obsługi tego urządzenia, ani do karania kierowców na podstawie fotografii uzyskanych z tego urzadzenia.

fotoradar-Kobylnica-witosajpg


Jeśli to robi, działa jako organ nieuprawniony podszywający się pod organ mandatowy, czyli tak, jak działali fałszywi milicjanci, w znanej piosence Andrzeja Rosiewicza, czyli popełniając przestępstwa oszustwa i wyłudzenia (art. 286 kk), urzędowego poświadczenia nieprawdy (art. 271 kk), a jeśli sprawa trafi do sądu to dodatkowo przestępstwa fałszywego oskarżenia (234 kk), fabrykowania dowodów winy (art. 235) i zatajania dowodów niewinności (236 kk), a nade wszystko nadużycia władzy (231 kk). 

I nie są to insynuacje, ale konsekwencje już utrwalonego w 2014 orzecznictwa Sądów Rejonowych i Sądu Okręgowego w Słupsku, które wielokrotnie uwolniły od zarzutów osoby, które nie przyjęły mandatu wystawionego przez Straż Miejską w Kobylnicy, na podstwie zdjęć z tego "trefnego" fotoradaru i za to zostały postawione przed sądem.

Wszystkie te wyroki były prawomocne, oto jeden z nich, nadesłany przez naszą czytelniczkę:

Dorczenie uzasdnienia  str1jpg

 

Dorczenie uzasadnienia  str2jpg
Dorczenie uzasadnienia str3jpg
Dorczenie uzasadnienia str4jpg
 

Podkreślmy wyraźnie ostatnie zaznaczone zdanie sądu w ww. wyroku

Konsekwencją braku wymaganej zgody Głównego Inspektora Transportu Drogowego na dalsze posługiwanie się zainstalowanym (wcześniej) urządzeniem rejestrującym musiało być stwierdzenie, iż Straż Gminna w Kobylnicy nie może korzystać z przymiotu oskarżyciela publicznego w tych wszystkich sprawach, w jakich podstawą faktyczną złożenia przez nią wniosku o ukaranie było zarejestrowanie (tym urządzeniem) czynu, będącego wykroczeniem - przekroczenia przez kierującego pojazem dozwolonej prędkości, także w aspekcie tych prawnych konsekwencji, o jakich mowa w dyspozycji art. 96 par. 3 kw - nie wskazania przez właściciela pojazdu osoby, której powierzył lub oddał do używania swój pojazd.

Czytelnicy naszego bloga spotkali już się z sytuacjami analogicznymi...

... w Pamiątce koło Tarczyna:

http://anuluj-mandat.pl/blog/post/ministerstwo-transportu-stacjonarne-fotoradary-na-drogach-krajowyc...

... i w Trzebielinie:

http://anuluj-mandat.pl/blog/post/sad-straz-gminna-w-trzebielinie-nie-ma-prawa-korzystac-z-fotoradar...

Mamy więc kolejny przypadek, gdy przez wiele lat wyłudzane są bezprawnie mandaty przez bezprawnie działający organ, nie majacy prawa do obsługiwania fotoradaru (ile to milionów złotych już ludzie zapłacili?) a Prokuratura się sprawą nie interesuje. Z tym, że ten przypadek jest najbardziej drastyczny ze wszystkich, gdyż nie mamy tu do czynienia "tylko" z opinią Ministerstwa czy "tylko" z jednym wyrokiem, ale ustalonym orzecznictwem na ten temat, o czym wspomina sam Sąd Okręgowy, więc nie trzeba domniemywać lub sprawdzać popełnienia przestępstw przez Komendanta Straży Miejskiej w Kobylnicy i jego funkcjonariuszy, gdyż fakt ten ustaliły Sądy w swoich wielokrotnie wydanych wyrokach.

Jeśli więc dostałeś wezwanie z Kobylnicy, z tego fotoradaru nie tylko nie płać mandatu ludziom, co nie mają prawa żądać tych pieniędzy, nie tylko użyj naszego wniosku o umorzenie postępowania (dokument nr 1), ale przede wszystkim wydrukuj powyższy wyrok i złóż go jako załącznik zarówno do tego umorzenia jaki i do zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestepstwa przez kobylnickich funkcjonariuszy (paragrafy wyżej) adresowanego do prokuratury. Jesli to nie pomorze można wysłac im kopię pierwszej strony naszego zawiadomienia, z pieczątką prokuratury (można złożyć w najbliższej) lub kopią kwitu nadania i wezwać przestępców do natychmiastowego zaprzestania oszustw pod pretekstem "mandatów" i zwrotu wyłudzonych pieniędzy wszystkim poszkodowanym.

Tu masz wzór takiego zawiadomienia, który wystarczy odpowiednio zmodyfikować:
http://anuluj-mandat.pl/blog/post/jak-zlozyc-zawiadomienie-o-popelnieniu-przestepstwa-przez-funkcjon...

Jeśli natomiast zostałeś skazany wyrokiem sądu, bo nie znałeś tych okoliczności sprawy i nie użyłeś tego argumentu, to tym bardziej wnieś zawiadomienie do prokuratury, bowiem jeśli przestepstwo Strażników Miejskich zostanie stwierdzone, będziesz mógł skutecznie wznowić owo postepowanie sądowe, uchylając prawomocny wyrok i tym razem wygrywając. Zresztą po skazaniu funkcjonariuszy za to przestepstwo wszyscy inni niesłusznie skazani obywatele za wykroczenie drogowe lub z art. 96 par 3 kw będą mogli domagać się wyprostowania swoich spraw, likwidacji punktów karnych i zwrotu zapłaconych grzywien.

Ale najbardziej fundamentalne znaczenie ma niniejsza informacja dla tych wszystkich, którzy już są ścigani za fotke z bezprawnego urządzenia lub w przyszłosci ściganie będą. Przypominamy im:

NIE PŁAĆCIE OSZUSTOM W MUNDURACH PRÓBUJĄCYM WYŁUDZIĆ OD WAS KASĘ "NA FOTORADAR W KOBYLNICY, UL. WITOSA" !!!

To w szczególności, bo w ogóle nie musicie płacić 99% mandatów z fotoradarów, z monitoringu i za złe parkowanie (wiecej)

Póki co jednak uważajcie na tych łobuzów i tą gminę, bo nigdy nie wiadomo, czy owy stan rzeczy, to poczucie bezkarności w Kobylnicy i pobliskim Trzebielinie nie jest świadectwem istnienia lokalnej mafii żyjącej z łupienia turystów i urzędników, funkcjonariuszy czy prokuratorów pilnujących sobie tyłków nawzajem

Kobylnicajpg

Nie sprawdzimy, póki nie pójdą pierwsze zawiadomienia.


Póki co, powinno być to miejsce szczególnie zaznaczone tutaj, najlepiej z komentarzem zorientowanego mieszkańca:
http://anuluj-mandat.pl/map



Kategorie